wtorek, 3 maja 2011

Rozdział 9

Minęły dwa lata. Kiara dalej nie morze wybaczyć Kovu. Lecz postanowiła dać mu jeszcze jedną szansę. Teraz będzie go miała na baczności. Pewnego dnia, gdy lwiątka stały się nastolatkami, Kiara i Kovu poszli na spacer. Kiara zostawiła go samego, a zza krzaka patrzyła co on robi. Zobaczyła nadchodzącą do niego Krachandę.
Kiara: A więc to tak?
I rzuciła się na Krachandę.
Kovu: Co ty robisz?
Nie zdążył dostać odpowiedzi, bo Kiara zabiła Krachandę...
Kovu: Nigdy ci tego nie przebaczę...
I poszli do domu osobno.
Kiara: Timon.
Timon: Tak?
Kiara: Kovu znowu zaczyna...
Timon: Co?! Jak ja mu dam!!!!
Pumba: Co? Kovu znowu zaczyna?
Timon: Weź Kiara z ni porozmawiaj, ja pójdę porozmawiać z Kovu.
I poszedł.
Timon: Ej Kovu stary druhu!
Kovu: Weź daj mi spokój!
Timon: Spokój, spokój? Jakiż spokój? Kiara mi wszystko powiedziała, ponoć znowu zaczynasz, tak?
Kovu: Powiedziałem coś?!
I poszedł. Tego dnia Gramana dowiedziała się że jej ( siostra ) Krachanda została zabita przez Kiarę. Postanowiła się jej odpłacić tym samym...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz